Portal informacyjny Warszawskiej Orkiestry Symfonicznej im. Bogumiła Łepeckiego
ORKIESTRA
Misja
W Norwidowskiej refleksji nad sztuką muzyka zajmuje miejsce szczególne. Nie wynika ono z ilości poświęconych jej rozważań; malarstwo, rzeźba, przede wszystkim poezja doczekały się jej znacznie więcej.
Jednakże muzyka, za sprawą jednego, za to „naczelnego u nas” artysty – Fryderyka Chopina, stała się dla Norwida wzorcem, by nie rzec: ideałem tego, czym jest w swej istocie; a raczej, czym ma być sztuka w ogóle, a sztuka „narodowa” w szczególności. Z całą pewnością włączał muzykę w zakres „najwyższego z rzemiosł” – apostolstwa, nie mógł też nie widzieć w niej „najniższej modlitwy anioła.”
Orkiestra jest i musi być tworem ściśle hierarchicznym. I jako taka stanowi odbicie społeczeństwa.
Na samym szczycie stoi Generalny Dyrektor Muzyczny, dalej pierwsze skrzypce, potem pierwsze drugie skrzypce, dalej reszta pierwszych i drugich skrzypiec, altówki, wiolonczele, flety, oboje, klarnety, fagoty, instrumenty blaszane, kontrabasy i na samym końcu kotły.
Muzyka będzie istnieć zawsze i wszędzie. Niezależnie od polityki i historii. Na Wschodzie i Zachodzie, na Południu i na Północy – słowem pod każdą długością i szerokością geograficzną.
Bo muzyka jest metafizyczna - jest wieczna, jest przyrodzonym, konstytutywnym elementem ludzkiej duszy
- Piękno polega na zespoleniu formy (kształtu) z duchową treścią kulminującą w miłości. Treść ta może się różnorodnie przejawiać i być rozmaicie określana: jako duch, ideał, moralność, prawda.
- Miejscem piękna jest w sposób analogiczny cała rzeczywistość: w najwyższym stopniu realizuje się w Bogu, jako jego odblask odnajdujemy je w świecie materialnym i w człowieku. Piękno istnieje więc obiektywnie, niezależnie od subiektywnych upodobań indywidualnych czy społecznych.
- Piękno w swej czystej postaci zostało zatracone. Zadaniem człowieka jest odzyskanie go. Dokonać się to może tylko przez pracę.
- Istota pracy polega na odzyskiwaniu utraconego piękna, co równa się powrotowi do moralnego, duchowego wymiaru człowieczeństwa.
- Dojście do tego stanu jest także zmartwychwstaniem człowieka i – równocześnie – zmartwychwstaniem społecznym, w szczególności zaś narodowym; praca bowiem jest działalnością społeczną
- Praca musi być pracą użyteczną, inaczej traci swój sens. Jeśli tedy piękno związane jest z pracą, jako jej cel, to tym samym związane jest także z użytecznością. Co więcej: użyteczność pociąga piękno za sobą, choć to – oczywiście – do użyteczności nie da się sprowadzić.
- Najściślejsze powiązanie piękna i pracy zachodzi w sztuce. Pierwotnie, i niejako pierwszoplanowo, spełnia się ono w sztuce związanej ze swej natury z pracą fizyczną, może jednak oderwać się od niej i – nie zatracając genetycznych z nią związków – stać się czymś w pełni autonomicznym, rządzącym się własnymi prawami.
- Zadaniem sztuki jest objawienie prawdy w sposób, w jaki tylko przez nią, tzn. przez sztukę, może się dokonać: poprzez realizację odzyskanego piękna.
- Tak rozumianą sztuka staje się łącznikiem między rzeczywistością ziemską a Transcendencją: jest najbardziej wysublimowaną postacią ludzkiej pracy, która skierowana ku transcendentnemu Pięknu – oddaje Mu hołd poprzez najwyższe wartości, jakie w świecie zdołała osiągnąć.